sobota, 14 lipca 2012

Klasyka pełną parą - Smutny dzień...

Smutny dziś dzień... Oj smutny. Moja leciwa konsola Playstation 2 odeszła na zasłużoną emeryturę, a przynajmniej jej laser. Konsola nie jest w stanie czytać płyty DVD a płyty CD w ledwo odczytuje i łapie zwiechy w trakcie odtwarzania. Niestety, najpierw użycie płyty do czyszczenia soczewki a później przeczyszczenie soczewki alkoholem (po ówczesnym rozebraniu konsoli), nie pomogło. Trzeba będzie kupić nowy laser do konsoli, ale tym zajmuje się ktoś inny - cały proces rozebrania, przeczyszczenia i zmontowania z powrotem konsoli był wykonany przez osobę trzecią, gdyż moje zdolności manualne kończą się na tym, że potrafię trafić młotkiem w swój kciuk podczas wbijania gwoździa. 


Zarazem, chciałbym napisać, że wszedłem w posiadanie (niestety przerobionej, ale jednak) konsoli Sony Playstation! Kultowa szara konsolka jest w stanie idealnym, a już pierwsza gra na nią idzie do mnie (ślamazarnie, ale zawsze) pocztą. Będzie to pierwsza część mojej ulubionej serii gier Dynasty Warriors. Postaram przejść się ją jak najszybciej, aby opisać swoje wrażenia z tej gry. Zarazem zacznę polować na wszystkie Tekken'y, jakie wyszły na pierwszą generację konsol od Sony. Jest także parę innych tytułów, które będę chciał dostać, ale są one na razie po za zasięgiem mojego portfela.


Wcześniej wspominałam także, że mam problem z podłączeniem konsoli Sony Playsation 2 do mojego monitora. Także miałem przez chwilę ten problem z moją nową-starą PSX, jednak na szczęście udało mi się go szybko rozwiązać. Wszedłem w posiadanie świetnego urządzenia, które jest w stanie konwertować (pewnie dlatego nazywa się konwerter) obraz z Chinch na VGA. Urządzenie jest przystosowane do pracy z konsolami i prawdę mówiąc spisuje się świetnie. Wcześniej, podczas gry z moim starym Grabber'em miałem ogromnego lag'a po między moim naciśnięciem klawisza na padzie a obrazem, który się wyświetla. Opóźnienie było rzędu 1 sekundy, co powodowało, że tak na prawdę nie dało się grać. Teraz nie mam tego problemu z moim nowym urządzeniem, wszystko wyświetla się na żywo i nie mam najmniejszego problemu ze skradaniem się w Metal Gear Solid, do którego namówiła mnie moja luba. Zobaczymy, czy poświecę tej serii więcej czasu, a trzeba przyznać, że miała ona ogromny wkład w świat elektronicznej rozrywki! 


Wracając do konsoli, która aktualnie przebywa na emeryturze mam pytanie, do tych, którzy czytają mojego bloga. Jestem chętny do dogadania się w sprawie kupna/oddania za przysługą konsoli PS2 wy wersji  FAT, sprawnej technicznie. Najbardziej zależy mi na działającym laserze, więc np. konsole z spaloną płytą główną, ale działającym laserem też wchodzą w grę! 


No, to na tyle, za niedługo pojawi się więcej wpisów z serii Klasyka pełną parą! Stay tuned! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz