Po spędzeniu paru dni z moim reliktem z czasów Jak and Daxter doszedłem do zaskakującego wniosku - bezprzewodowe pady, to najlepsze pady. Już zapomniałem co to była za katorga z tymi paru metrowymi kablami do pada. No nic, jakąś cenę trzeba zapłacić za możliwość pogrania w klasyki (gwoli ścisłości, moja Playstation 3 ma wsteczną kompatybilność, jednak lepiej mi się gra w gry z Playstation 2 właśnie na Playstation 2).
Poprzednio wspomniałem o dwóch mankamentach utrudniających zabawę z tą konsolą, oba, mniej lub bardziej, zażegnałem. Pierwszy, czyli tacka od DVD-ROM'u. Jeszcze zanim odłożyłem konsole na półkę miałem ten problem - czasami skubana nie chciała się wysunąć. Przypomniałem sobie, że wystarczyło położyć konsole i nawet po tylu latach wciąż ten sposób działa! Drugim problemem był zabrudzony laser - średnio uśmiechało mi się rozkręcanie konsoli, sprzęt markowy, to i pewnie markowe zabezpieczenia. Znając moje zdolności manualne, to wcześniej bym coś połamał czy zniszczył niż naprawił, ale z pomocą przyszedł mi (znów) ojciec. Tak się złożyło, że swojego czasu kupił bardzo użyteczną rzecz, czyli płytę do czyszczenia soczewek laserów w CD/DVD-ROM'ach. No i to okazało się strzałem w dziesiątkę - oczywiście, musiałem trochu poczekać, aż całkiem wyczyści moją soczewkę w konsoli, ale w końcu się udało - a co za tym idzie, udało mi się uruchomić oryginalne platynowe płyty PS2. Swoją drogą, to zupełnie nie wiem skąd znalazł się w mojej kolekcji Tenchu: Fatal Shadow, ale już raczej nigdy tej, pewnie ciekawej, historii nie poznam. Drugą grą jaką przetestowałem był nie mój Singstar: Polskie Hity, którego swojego czasu pożyczyłem na imprezę sylwestrową. Obie gry działają dobrze, nie ma problemów, więc raczej już każda płyta działać będzie.
Gra, którą mam, ale nie wiem skąd... |
Jednak te wszystkie plany muszę na razie odstawić na bok, bo ani na telewizor i ani na kartę mnie nie stać. Między prawdą a Bogiem, to mam w planach teraz skolekcjonowanie paru obowiązkowych tytułów na mojego staruszka, a w skład tego wchodzi parę perełek, jak na przykład Final Fantasy X. Po za tym zaopatrzę się w parę mniej znanych tytułów, ale tak samo ważnych dla mnie ważnych - na pewno będę polował na Samurai Warriors 2 i Samurai Warriors 2: Empires. To są gry, przy których spędziłem tygodnie, jak nie miesiące.
No cóż, pewnie konsola znów się na mnie obrazi, bo musiałem ją czasowo odstawić na półkę - dostałem wreszcie upragnionego Assassin's Creed: Revelations oraz dostałem się do beta'y Ghost Reacon: Future Soldier na konsole. Innymi słowy, czasowo zamieniłem swoje PS2 na PS3. Nie ma co się jednak martwić, jeszcze będzie wiele wpisów z Klasyki pełną parą!
No cóż, pewnie konsola znów się na mnie obrazi, bo musiałem ją czasowo odstawić na półkę - dostałem wreszcie upragnionego Assassin's Creed: Revelations oraz dostałem się do beta'y Ghost Reacon: Future Soldier na konsole. Innymi słowy, czasowo zamieniłem swoje PS2 na PS3. Nie ma co się jednak martwić, jeszcze będzie wiele wpisów z Klasyki pełną parą!
Chwilowy odpoczynek. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz